Firma Kaminiarz od czterech lat wytwarza produkty bezglutenowe z licencjonowanym symbolem Przekreślonego Kłosa. Czy sprzedaż produktów bezglutenowych wzrosła w ciągu ostatnich lat?
W przypadku marki Kaminiarz cała oferta to produkty wolne od glutenu. Niezależnie od tego, czy poszczególne produkty oznaczane są logiem Przekreślonego Kłosa, czy nie. Stąd trudno nam jednoznacznie ocenić, czy wzrost sprzedaży, ma związek z tą ofertą. To, co nowego zaobserwowaliśmy, to wzrost zapytań odnośnie do produktów plastrowanych przychodzących ze strony segmentu HoReCa, który wykazuje wyższe zainteresowanie bezglutenowymi produktami niż wcześniej.
Oferta produktów bezglutenowych firmy Kaminiarz jest bardzo szeroka. Które z wyrobów są najbardziej pożądane przez konsumentów będących na diecie bezglutenowej?
Najbardziej pożądane są nasze flagowe produkty, tj. boczek wędzony oraz boczek parzony. W tej kategorii produktów mamy niepodważalną pozycję na runku. HoReCa, czyli restauracje i catering, kupuje od nas również szynkę dojrzewającą i szynkę konserwową. Widać, że zapotrzebowanie ze strony konsumentów wpływa na ewolucję postaw właścicieli obiektów z tego segmentu rynku gastronomicznego, którzy zaczynają rozbudowywać bezglutenową ofertę w swoim menu.
Jak się Państwu współpracuje z naszym Stowarzyszeniem?
Od samego początku bardzo dobrze, merytorycznie. Dzięki Stowarzyszeniu poszerzyliśmy własną wiedzę na temat problemu celiakii, mogliśmy przeszkolić załogę. Pomogło to zbudować świadomość problemu i zyskać akceptację dla zmian, które musieliśmy wprowadzić na linii produkcyjnej.
Czy przejście procesu certyfikacji było trudne?
Dla dużych zakładów produkcyjnych każda zmiana organizacji produkcji to niemały kłopot. Wprowadzenie do oferty produktów bezglutenowych wiązało się dla nas z zaangażowaniem czasowym i finansowym. Ale podeszliśmy do tego z poczuciem odpowiedzialności lidera segmentu boczku. Dziś nie żałujemy. A wzmacniają nas w tym przekonaniu wyrazy sympatii, że to uczyniliśmy, wysyłane przez konsumentów. Przede wszystkim na naszych stronach w platformach społecznościowych – „Lubię na boczku!” na Facebooku oraz Instagramie.
Gdzie bezglutenowy konsument może znaleźć Państwa produkty?
Rynek placówek handlowych oferujących produkty bezglutenowe dopiero się rozwija i często to właściciele danych punktów potrzebują przeszkolenia na temat celiakii i dostępnej oferty rynkowej kierowanej do osób z nietolerancją glutenu. Ostatnio często nam się zdarza, że właściciele sklepów dzwonią do nas z informacją, że to klienci zasugerowali im wprowadzenie do oferty bezglutenowego boczku marki Kaminiarz i oni go wprowadzają. Sami nie wiedzieli, gdzie i czy warto kupować. Ale chcą wyjść naprzeciw swoim klientom. Tak więc dobrym sposobem jest zasygnalizowanie w miejscu, gdzie robimy zakupy, że warto pewne produkty wprowadzić do oferty.